Pierwszy mecz ,,u siebie" - zła passa trwa

Pierwszy mecz ,,u siebie" - zła passa trwa

Pierwsze spotkanie na stadionie w Żołyni, o godzinie 15:30 rozegraliśmy mecz z Leśna Wólka Podleśna.
Dobry początek naszego zespołu, zdenerwowanie Leśnej pozwoliło nam wytworzyć kilka sytuacji po których mogliśmy wyjść na prowadzenie.
Kolejne minuty to gra pod dyktando Wólki, która uspokoiła grę i stworzyła sobie kilka sytuacji bramkowych.
Nasza gra nie polegała jednak tylko na obronie, mieliśmy swoje szanse z kontry, korzystając na chwilowej dezorganizacji gości. Nie udało się jednak zdobyć długo oczekiwanej bramki.
Leśna po wielu atakach w końcu mogła cieszyć się prowadzeniem. Po nieporozumieniu obrońcy z bramkarzem do siatki trafił Janda. Była 70 minuta, mimo walki i zaangażowania całego zespołu nie udało się doprowadzić do wyrównania a w 90 minucie Wojciech Kapłan zdobył gola na 2-0.
Niestety zła passa trwa nadal.
Zostajemy na 10 miejscu w tabeli, korzystając na potknięciu Zalesia, które przegrało z Budovią.

KS SMOLARZYNY- LEŚNA WÓLKA PODLEŚNA 0-2

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości